Jesienna zaduma
Nie wiem jak Wy, ale ja patrząc na jesienne barwy w słońcu odczuwam spokój i nostalgię. Te październikowo-listopadowe dni to szczególny czas. Zgodnie z wieloletnią tradycją porządkujemy groby, zapalamy znicze i kładziemy kwiaty, aby upamiętnić tych, których kochaliśmy, a którzy już odeszli.
Zwyczaje dotyczące święta zmarłych, jak również zwyczaje pogrzebowe na świecie są bardzo różne i niezmiernie ciekawe, tak samo jak i kolory związane z żałobą.
Jakie są kolory żałoby na świecie?
W naszej kulturze przyzwyczajeni jesteśmy, do głębokiej czerni i rzeczywiście w krajach Europy i Ameryki Północnej w większości to ona symbolizuje żałobę. Jednak ta sama czerń w krajach Dalekiego wschodu symbolizuje radość, natomiast żałoba w tych krajach wyrażana jest ubiorem białym. Wyjątkiem jest tutaj Japonia, gdzie na tradycyjny pogrzeb zakładane są czarne kimona lub garnitury i sukienki.
Innym kolorem, który z żałobą kojarzy się niewielu osobom jest czerwień, która przywdziewana jest na smutną okoliczność w Afryce Południowej. Indianie ubierają się na brązowo, zaś Egipcjanie na żółto. Kolorem, który także i w Polsce identyfikuje się z żałobą jest fiolet. U nas stanowi on raczej kolor dodatkowy; coraz częściej w wiązankach używane są fioletowe wstążki zamiast czarnych lub dodatków do stroju, jednak w Tajlandii jest żałobnym kolorem głównym. W Iranie i Meksyku żałobnicy z kolei ubierają się na niebiesko. W Polsce nosząc żałobę zamiennie z kolorem czarnym używamy szarości, jak również wzbogacamy swój strój bielą, szczególnie, gdy na dworze jest ciepło.
Jak na świecie obchodzi się święto zmarłych?
Ciekawe jest również to co w różnych zakątkach globu przynosi się na groby bliskich, by uczcić ich pamięć. W wielu krajach jest to jedzenie i wino, którym nierzadko polewa się groby. Niektóre nacje np. w Boliwii na grobach swych bliskich urządzają biesiady, gdzie ucztują i piją alkohol. Inni na nagrobki przynoszą zdjęcia zmarłych, jeszcze inni w domach budują ołtarzyki. Najbardziej znane zwyczaje związane ze świętem zmarłych to:
- puszczanie lampionów na wodę i palenie ognisk w czasie japońskiego O-Bon,
- parady i makijaże w czasie meksykańskiego Dia de los Muertos.
- Halloween, które na stałe zadomowiło się i u nas. Z każdym rokiem wraca pytanie czy powinniśmy je obchodzić czy nie.
Co do Europy to w większości krajów podobnie jak w naszym, groby przystrajane są kwiatami i świecami lub zniczami. Niestety bardzo często ich forma przeważa nad treścią. Czasami będąc na cmentarzu mam wrażenie, że to jakieś zawody – kto da większą chryzantemę lub palmę, albo większe i bardziej wymyślne znicze… A przecież to nie o to chodzi. Święto zmarłych to przede wszystkim pamięć o naszych bliskich, a kwiaty i znicze to symbol tejże pamięci.
Jak ubrać się na cmentarz?
Inną ważną rzecz w czasie tych innych niż wszystkie świąt jest nasz ubiór. Niejednokrotnie mam wrażenie, jakbym była na pokazie mody, a właściwy powód pójścia na cmentarz schodzi na dalszy plan. To bardzo przykre. Nie po to idziemy na cmentarz by być podziwianym – to nie ten moment. Nasz ubiór jest ważny i powinien być świąteczny i elegancki oraz licujący z powagą nekropolii. Jest on wyrazem szacunku do tego miejsca, sytuacji oraz zmarłych, których idziemy odwiedzić. Zasady te obowiązują wszystkich bez względu na płeć. I jakkolwiek w listopadzie raczej nie ma mowy o bluzkach czy sukienkach na ramiączkach lub krótkich szortach to jednak minispódniczki się spotyka. Pomijając fakt, ze mini nadaje się na imprezę halloweenową, a nie na cmentarz, to wyobraźmy sobie moment, kiedy pani w takim stroju pochyla się zapalając znicz… Strój nie powinien być również zbyt jaskrawy i przeładowany biżuterią. Odpowiedni dobór ubioru to również przykład jaki dajemy naszym dzieciom. Jeżeli od najmłodszych lat będą widzieć, że ubieramy się stosownie do miejsca i sytuacji, wykształcimy w nich prawidłowe nawyki.
Moje święta to czas zadumy, wspomnień, odwiedzin zmarłych oraz żyjących. Wspominamy razem tych, którzy odeszli i mamy nadzieję, że jest im dobrze po tej drugiej stronie.
Życzę Wam wszystkim pięknych, spokojnych dni świątecznych.
No Comments